sobota, 27 lutego 2016

Olek


Proszę o przesyłanie dobrej energii dla tego kocurka, którego nazwałyśmy Olek. Sąsiadka znalazła go, kiedy leżał bezwładnie na ziemi ( wyglądało jakby spadł z dachu ) i zadzwoniła po mnie. Kocurek przewracał się, miał wysoką gorączkę, po badaniach krwi okazało si.e, że ma stan zapalny organizmu ( silna leukocytoza), a na jego głowie i całym ciele jest mnóstwo ran niewiadomego pochodzenia. Pani doktor Karolina zrobiła USG jamy brzusznej oraz podała kotu niezbędne leki i po dzisiejszej nocy jego stan jest odrobinkę lepszy, bo kotek zaczął jeść. Dzisiaj przyjdą wyniki biochemii krwi i dowiemy się co narządami wewnętrznymi kota. Trzymajcie kciuki za Olka!





piątek, 26 lutego 2016

Jak to działa


Długo zastanawiałam się czy to pisać, ale po chyba setnym takim samym telefonie od różnych osób to chyba mogę: 
pani: kiedy przyjedzie pani wysterylizować mi koty, 
ja: my pożyczymy pani klatkę - łapkę, zapewniamy transport i ewentualne leczenie kotów, 
pani: to ja mam łapać koty????? tez coś
 ja: pani jest ich opiekunem, one pani ufają, łatwiej jest je pani złapać, poza tym my pracujemy, później zajmujemy się innymi interwencjami i podopiecznymi fundacji, 
pani: to weekend ma pani wolny, to może je pani łapać, 
ja: ja mogę pomóc łapać, 
pani: pani jest bezczelna, piszę skargę na fundację do urzędu miasta, to wy jesteście od łapania, upublicznię tę rozmowę na FB, pani ma mi służyć bo ja karmię koty i... trzask słuchawki.... 
Przykro mi naprawdę, że doba ma tak mało godzin, że nie możemy służyć i pomóc wszystkim ale nie możemy, nie damy rady...



Więc informacja jak to działa:

1. fundacja wyłapuje koty do sterylizacji ludziom starszym, ludziom bezdomnym oraz osobom, które same z uwagi na stan zdrowia nie są w stanie złapać kota. 
2. fundacja pomaga w wyłapywaniu kotów karmicielom poprzez: zapewnienie opiekunowi kotów wolno żyjących klatki - łapki, siatki, transporterów, przewóz kota do lecznicy i z powrotem do miejsca bytowania
3. fundacja zapewnia odpchlenie, odrobaczenie kota, oraz jego ewentualne leczenie. 
4. fundacja nie działa na zlecenie Urzędu Miasta Katowice, za pomoc w łapaniu kotów nie otrzymujemy żadnych środków ani dotacji Urzędu, działamy w ramach naszych własnych możliwości czasowych i technicznych, a także finansowych. 
5. zachęcamy do organizowania się i formalizowania pomocy kotom poprzez zawiązywanie własnych fundacji i stowarzyszeń. 
6. w sprawach wymagających natychmiastowej interwencji prosimy o zgłaszanie tego do Schroniska dla bezdomnych zwierząt lub Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Katowice. 


 Jednocześnie dziękujemy wszystkim osobom, które poświęcają czasem wiele godzin dziennie, by pomóc nam w wyłapywaniu wolno żyjących kotów miejskich. Prosimy o wyrozumiałość, pracujemy, mamy pod opieką kilkadziesiąt kotów wolno żyjących i naprawdę bardzo trudno wykroić z tego czasu jeszcze godziny stania przy klatce - łapce, oraz pieniądze na codzienne dojazdy do miejsc, w których Państwo dokarmiacie koty. 













Wczoraj byłyśmy z Beatą u pani doktor na zdjęcie szwów posterylizacyjnych u kotki Śmietanki. Niestety koteczka zbytnio interesowała się ranką i konieczne było podanie antybiotyku oraz opatrunku i ubranka, tak, żeby ranka mogła się szybciej zagoić. 






I co nadal uważacie, że to paw ma najpiękniejszy ogon na świecie? 













Udanego piątku życzy kotka Monika, nasza podopieczna z opuszczonej posesji :)




środa, 24 lutego 2016

Poszukiwany


Uwaga, ten piękny czarny kocurek zaginął 15 lutego 2016 roku w Katowicach dzielnica Zawodzie. Sierść kota jest czarna z akcentami białej sierści, szczególnie przy szyi, pomiędzy tylnymi łapami posiada białą plamkę. Znakiem szczególnym jest rozcięcie na uchu kota. W DNIU ZAGINIĘCIA MIAŁ NA SOBIE SZARĄ OBROŻĘ. Jeśli ktoś go widział proszę o kontakt!

wtorek, 23 lutego 2016

Wzruszające chwile


W piątek popołudniu zawiozłyśmy z Olą kotkę Daisy i kocurka Figaro, podopiecznych bezdomnego pana z działek, które dochodziły u nas po zabiegu sterylizacji. Po 10 dniach rozłąki ze swoimi ukochanymi kotami pan nie krył łez a kociaki niesamowitej radości. I my tez się ogromnie wzruszyłyśmy. Pan nie ma nic, a jednak ma wszystko, co najważniejsze- miłość i przywiązanie swoich kotów.
Kotki zostały wysterylizowane oraz wyleczone min. z kociego kataru dzięki wsparciu finansowemu wielu osób, za co z całego serca dziękuję!. Dzięki wpłatom wielu Państwa mogłyśmy wyposażyć również Pana z działek w wartościowe jedzenie dla jego podopiecznych kotów. 




Dzięki Państwa wsparciu mogłyśmy również wysterylizować kotkę Śmietankę, podopieczną starszego Karmiciela Pana Bogdana. Podczas zabiegu okazało się, że macica kotki okręcona jest wokół jelit i operacja poważnie się skomplikowała. Teraz jest już wszystko w porządku, a kotka dochodzi u nas po ciężkim zabiegu. 
Dziękujemy wszystkim za okazane serce i pomoc. Te nasze działania może i nie są jakieś spektakularne, ale staramy się powolutku, ale systematycznie zmieniać to kocie otoczenie wokół nas na lepsze :) 


Prosty sposób na relaks - okład z kotów i dobra książka!





Królowa matka czyli Kenia i księżniczka Koralia chyba na trochę przyciasnawym tronie, bo tu i ówdzie "wylewa" się trochę ciałka :)Emotikon wink Ale kto by się przejmował, grunt to być kochanym!



Uwaga uwaga!



piątek, 19 lutego 2016

Wizyta Ines


Wczoraj odwiedziła nas najmłodsza wolontariuszka Ines oraz jej siostra Daria i mama Janina. Jak zwykle dziewczyny przyniosły prezenty dla kociaków, dla mnie, kocyki do kocich budek, przysmaki dla Zorki, oraz dotację na kocie obiadki. Ale największą radość zawsze sprawia kociakom sama Ines, która przynosi różową mięciutką szczotkę i delikatnie szczotkuje kocie futerka. Pyza po prostu była w siódmym niebie i nie odstępowała Ines na krok :) Dziewczyny bardzo Wam dziękuje z całego serca za te miłe spotkania i Waszą pomoc :)



Mina Pyzy - bezcenna :) 




















Zima to ma do siebie, że na balkonie nie kwitną kwiaty tylko... piękne kotki. Na zdjęciu rozkwita rozmarzona jak zwykle Koralia.


Chciałam również podziękować anonimowej osobie, która przyniosła do Drukarni na ulicy Sobieskiego całą torbę nowiusieńkich, cudownie mięciutkich szarych i białych kocyków, które od razu zaadoptowane zostały na kocie posłanka, oraz mięciutki różowy dziecięcy "szlafroczek", który stał się ulubionym posłankiem kotów z działek. Dziękuję tej osobie z całego serca :)


W każdym porządnym domu powinny być książki i koty. Zgadzacie się ze mną?


I piękne zdjęcie węgierskiej fotografki Flory Borsi na miły piątek :) 
( zdjęcie z internetu )



czwartek, 18 lutego 2016

Testy :)


Profesjonalne czyszczenie, testowanie i demontaż posłanek i kocich przyborów? To tylko Zorganizowana Grupa Plądrownicza! :) 
Torbo - posłanka od mojej mamy w prezencie na Dzień Kota :)









Karen 4 miesiące temu i wczoraj... 
                                             Chyba ktoś wydoroślał i nabrał ciałka :)



I jeszcze ogromne podziękowanie dla Joasi, za kocie obiadki i kocioczasoumilacze w postaci zabaweczek :) 


Miłego dnia!!!!!





środa, 17 lutego 2016

Dzień Kota!

Dzisiaj Dzień Kota. Dla nas dzień jak co dzień, bo staram się z całych sił by koty obchodziły swój wyjątkowy dzień codziennie. Zarówno kotom domowym jak i wolno żyjącym daję miłość, opiekę, szacunek, karmię, leczę, sterylizuję, pomagam poprzez edukację i naukę empatii. Wszystkim kotom życzę mądrych, dobrych i odpowiedzialnych opiekunów! A jak widzicie nasza Zorganizowana Grupa Plądrownicza obchodzi Dzień Kota poprzez testowanie nowego, cudownego posłanka, które podarowała nam Jola, za co jej z całego serca dziękujemy :)










wtorek, 16 lutego 2016

Mix

Zachęcamy do przekazywania karmy, puszek, makaronów, ryżów i innych produktów spożywczych, które zostaną przekazane na karmienie kotów wolno żyjących w Katowicach. Produkty zbieramy m.in w gabinecie SUPERVET Katowice ul Oswobodzenia 56 :) Zapraszamy serdecznie :)



Wczoraj czatowaliśmy ze starszym Karmicielem kotów panem Bogdanem na kotkę Śmietankę i pół godziny w deszczu opłaciło się bo koteczka już czeka w lecznicy na sterylizację 
Emotikon smile
 Nawet nie wiecie jak się cieszę z tego, ze nie będzie mieć małych! Teraz kolej na jej siostrę Piankę.

W naszej siedzibie oprócz oczywiście totalnego remontu dochodzą do siebie po zabiegach sterylizacji koty od pana z działek. Jak widzicie czują się u nas bardzo dobrze. U koteczki leczymy jeszcze koci katar, ale wszystko jest na dobrej drodze Emotikon smile 
I jeszcze mała prośba jeśli macie w domu niepotrzebne drewniane skrzynki chętnie zaadoptujemy je na legowiska dla kocich rezydentów fundacji 














Poranny podział obowiązków domowych - Zorcia ty poodkurzasz i umyjesz podłogę, Mikuś naczynia i kuchnia, a Pyzunia zrobi pranie. Co z tego wyjdzie, to sami wiecie :) Emotikon wink 
Królowa drapaka - Karen 


 Pyza czyli:Obiło mi się o uszka, że jestem kocia staruszka. Kto z nudów wymyśla takie głupoty, niech się lepiej weźmie do roboty i pilnuje swojego tłuszczyku i nie patrzy co mam w przełyku. Za papierową kulką skaczę jak młoda puma a giętka jestem niczym guma! A teraz strzelę focha o!


"Ładne oczy masz -Komu je dasz? Takie ładne oczy, Takie ładne oczy. Inne oczy masz każdego dnia, Diabeł nie odgadnie Co w nich schowasz na dnie". Och, gdyby ten kto pisał tekst piosenki dla Czerwonych Gitar znał Kariokę, pewnie jej by zadedykował ten utwór. Piękne niewinne oczy + diabelskie pomysły i ten specyficzny wyraz pyszczka, jakby robiła skomplikowane obliczenia matematyczne. No ale to już zagadka dla Archiwum X :)




Miłego  tygodnia!