wtorek, 1 września 2015

Kaszmir


Proszę o przesyłanie dobrej energii dla wolno żyjącego kocurka Kaszmira. Jakiś czas temu został wyleczony przez nas z kociego kataru, jednak  po niespełna 2 miesiącach choroba wróciła ze zdwojoną siłą i mimo otrzymywania leków wczoraj tak ciężko oddychał, że postanowiłyśmy go zabrać do lecznicy weterynaryjnej. Dzisiaj Kaszmir będzie miał robiony rentgen płuc, badania krwi oraz zabieg czyszczenia zębów, które są w strasznym stanie, zostanie także wykastrowany. Przesyłacie ciepłe myśli dla kocurka. Kaszmirku zdrowiej szybko!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz