W sobotę odbyła się kolejna KOTODAJNIA, to znaczy spotkanie z naszymi podopiecznymi. Kotki dają pozytywną energię i fluidy, a oczekują w zamian zabawy, głaskania i uwagi :) Podczas sobotniego spotkania odwiedziła nas Pani Ilona, która przyniosła kociakom mnóstwo prezentów, w tym super szeleszczący tunel moro, kuwetkę, przepiękny transporter, a także żwirek, jedzonko oraz cudownie puchate zabawki, z którymi nasz Guliwerek po prostu się nie rozstaje. Pani Ilona przyniosła także jedzonko dla kotów, a kociaki podzieliły się nim z naszymi wolno żyjącymi na podwórku podopiecznymi kotami. Karioka, nieśmiała Koralia, Guliwer i Zuzu po prostu szalały, każdy chciał być pierwszy w super tunelu, każdy chciał obwąchać nowy transporter, podotykać zabawkę, porwać ja tylko dla siebie :) Pani Ilono bardzo dziękujemy i zapraszamy jak tylko znajdzie Pani czas :)
Popołudniu przyszła Bożena, Janina, Daria, oraz nasza najmłodsza obecnie wolontariuszka Ines. Ines regularnie odwiedza nasze kociaki, bawi się z nimi, oraz przynosi jedzonko, w tą sobotę razem z mamą i siostrą była na pierwszej akcji pomagania kotom i psom z działek. A ja ciesze się, że pomaga nam coraz więcej takich młodych osób :) Wieczorem kociaki były tak zmęczone, że zasypiały gdzie popadnie, Koralia i Karioka z mamusia, Guliwerek w tunelu, Junior w mięciutkim posłaniu, Pyza w nowym transporterku a Mambisia i Zuzu w szafie :) Miłego dnia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz