niedziela, 29 marca 2015

Zalew Zegrzyński

W ostatnim czasie obowiązki służbowe pognały mnie do Warszawy i okolic, co zrekompensowałam sobie śpiąc nad Zalewem Zegrzyńskim. Pogoda co prawda nie dopisywała, ale sunia Zorka i tak miała ogromną frajdę i radość biegania nad jeziorem, czemu sceptycznie przyglądały się pływające nieopodal kaczki. Hotel, w którym spałam miał swój własny dostęp do jeziora, pięknie zrobione molo, a najważniejsze przyjazny stosunek do zwierząt :) Na środku zalewu znajduje się wyspa, skąd nadawało ptasie radio - głosy rożnych wodnych ptaków mieszały się ze sobą i tworzyły istną kakofonię dźwięków. Po prostu coś pięknego :)



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz