poniedziałek, 30 marca 2015

Kurka w bure piórka


Ogarnął nas świąteczny szał, a co.. każdemu wolno. Najpierw ze zgrozą przyglądały mi się mniejsze koty, a później już wszyscy zmykali przed szalejącym odkurzaczem. Tylko żółwie zachowywały stoicki spokój pływając sobie w wannie na czas szorowania akwarium. Na stole zawitały kolorowe serwetki, sztuczne przepióreczki w gniazdkach ( no cóż... mam do nich słabość ), koto - solniczki, bazie i najważniejsza - kurka w burych piórkach, czyli kicia Zuzia, która zawsze chce tworzyć żywą dekorację stołu, bo u nas tradycyjnie na stole zamiast cukrowych baranków są żywe Koty Wielkanocne :)

Zaczyna się Wielki Tydzień. Życzę przeżycia go w spokoju, skupieniu i radości na zbliżające się święta. 




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz