wtorek, 12 sierpnia 2014
Agatka
Ciągle ratujemy Agatkę, nie poddajemy się, dopóki ona się nie poddaje. Jest bardzo dzielnym kotem, cierpliwie znosi kroplówki oraz zastrzyki. Uwielbia spać na lodówce i wygrzewać się w słoneczku, w którym jej futerko odbija się wieloma barwami od czerni, brązu aż po same złoto. Jest cudowną kicią. W sobotę miała robioną biochemię krwi i dzisiaj dowiemy się jaki jest poziom kreatyniny. Proszę o dalsze przesyłanie dobrej energii, ciepłe myśli i trzymanie kciuków. Chcemy by Agatka była z nami jak najdłużej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trzymam kciuki za Agatkę...
OdpowiedzUsuńkochana Agatka! oby byla z nami jak najdluzej
OdpowiedzUsuń