środa, 20 stycznia 2016

Trudna decyzja


Wydawało się, że z naszym podopiecznym wolno żyjącym kocurkiem Kaszmirem wszystko jest na dobrej drodze do polepszenia stanu zdrowia. Niestety wczoraj kot był już naprawdę w złym stanie, a pogorszenie przyszło szybko i niespodziewanie. Kaszmir przestał jeść, oczy oraz nos zaklejone miał ropą. Natychmiast przewiozłyśmy kota do naszej pani weterynarz, która poza silnym nawrotem kociego kataru stwierdziła owrzodzenie oka, bolesne nadżerki w jamie ustnej, oraz ogólne wycieńczenie. Ponowiliśmy również test na białaczkę i niestety wyszedł pozytywny. Białaczka jest chorobą wyniszczającą organizm i nieuleczalną. Jesteśmy tego świadome, ale stwierdziłyśmy, że dopóki był w dobrej formie, należało pozwolić mu cieszyć się życiem. Teraz jest inaczej, choroba szybko postępuje... Doktor Karolina pobrała również krew na badania nerek i wątroby, jeśli będą słabe podejmiemy decyzję o skróceniu Kaszmirowi cierpienia. To bardzo trudne i bolesne decyzje, jednak najważniejsze jest aby kot nie cierpiał.   




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz