poniedziałek, 11 stycznia 2016

Co u nas

Dzisiaj mija 2 rocznica nowego życia naszego staruszka Juniora. Diagnoza - złośliwy nowotwór łącznotkankowy z silną tendencją do inwazji, nacieki do lokalnych mięśni. Starszy kot, który od małego boryka się z niewydolnością oddechową - praktycznie wyrok śmierci. Decyzja - szybka operacja guza, rokowania, przedłużenie życia być może do pół roku. Dzisiaj, 2 lata po operacji senior Junior jest guru wszystkich domowych kotów, nadal potrafi wskoczyć na górę drzwi, przeprowadza szaleńcze gonitwy z Zuzu i Karen, potrafi przegonić Guliwera, po prostu żyje. Zawsze warto walczyć i zawsze warto mieć nadzieję. Trzymajcie kciuki za naszego 16 - letniego seniorka!


Być może zastanawiacie się w tym momencie, czy kosmici naprawdę nawiedzają ziemię, ale tym razem to tylko rentgen naszej Pyzuni, co zresztą łatwo można stwierdzić po mocno zaokrąglonych boczkach. Na szczęście rentgen nie wykazał nic niepokojącego i mamy nadzieję, że Pyzunia szybko wyzdrowieje Emotikon smile Trzymajcie za nas kciuki!



Kiedy w domu robi się zupełnie, zupełnie cicho, to znaczy, że Zorganizowana Grupa Plądrownicza coś zmajstrowała i wszystkie koty w popłochu chowają się po kątach, żeby ostatecznie efekt owego zmalowania czegoś zwalić na psa, który z uwagi na swoje gabaryty nie ma za bardzo gdzie czmychnąć. Kiedy przychodzę do pokoju zastaję zazwyczaj taki oto niewinny widok, samych kocich słodkości, które nie wiedzą zupełnie o co mi chodzi, bo przecież cały bałagan w domu robi się sam :)


Przemyślenia Karioki - azali konkurencja to czy nie.... Cokolwiek sobie pomyślała, to ta piękna ścienna naklejka istnieje już tylko i wyłącznie na zdjęciu :)Emotikon smilePoza tym z wszystkich kocich naklejek pozostały tylko dwie górne, a to pewnie jest tylko kwestią czasu.  Ale czego się spodziewałam po Zorganizowanej Grupie Plądrowniczej :)



Bałwanek w kształcie kota przy naszym osiedlowym punkcie karmienia. Dziękuję anonimowemu wykonawcy a Wam życzę cudownego tygodnia!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz