Sympatycy Fundacji! kolejny raz zwracam się o wszelką pomoc - finansową czy też w postaci karmy dla kociaków, które możecie obejrzeć na zdjęciach. Środki finansowe potrzebne są głównie na szczepienia dla maluszków. Pani Urszula, która codziennie karmi i opiekuje się gromadką robi co może aby miały wszystko czego potrzebują, jednak przyda jej się solidne wsparcie przynajmniej w zakresie karmy.
A więc uruchamiam tym samym II Edycję ZŁOTÓWECZKA DLA KOTECZKA. Proszę o wpłatę choć symbolicznej złotówki. Z ostatniej takiej akcji zebraliśmy 300 złotych za które mogliśmy szczepić, karmić i kupić witaminy. Nie żałujcie złotóweczek. Nasza kasa świeci pustkami. Badania, operacja i dalsze leczenie kotka z guzem pochłonęły wszystko. Prosze z całego serca o wsparcie.
Ponieważ wyżej opisane stworki poznałem osobiście, więc dodam jeszcze, że obydwa widoczne na zdjęciach maluchy są do wzięcia, jeśli rzecz jasna ktoś będzie miał ciutkę determinacji by je sobie "upolować". Warto.
OdpowiedzUsuńSam mam takiego znajdę, który wprawdzie charakter ma trudny, ale za to mruczy tak, że wszystko mu wybaczamy ;)
Gdyby ktoś nie wierzył - proszę, oto mój kot Rozbój http://otoportier.blogspot.com/2013/11/kot-trojanski.html