A więc uruchamiam tym samym II Edycję ZŁOTÓWECZKA DLA KOTECZKA. Proszę o wpłatę choć symbolicznej złotówki. Z ostatniej takiej akcji zebraliśmy 300 złotych za które mogliśmy szczepić, karmić i kupić witaminy. Nie żałujcie złotóweczek. Nasza kasa świeci pustkami. Badania, operacja i dalsze leczenie kotka z guzem pochłonęły wszystko. Prosze z całego serca o wsparcie.
poniedziałek, 12 maja 2014
Puste miseczki
A więc uruchamiam tym samym II Edycję ZŁOTÓWECZKA DLA KOTECZKA. Proszę o wpłatę choć symbolicznej złotówki. Z ostatniej takiej akcji zebraliśmy 300 złotych za które mogliśmy szczepić, karmić i kupić witaminy. Nie żałujcie złotóweczek. Nasza kasa świeci pustkami. Badania, operacja i dalsze leczenie kotka z guzem pochłonęły wszystko. Prosze z całego serca o wsparcie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ponieważ wyżej opisane stworki poznałem osobiście, więc dodam jeszcze, że obydwa widoczne na zdjęciach maluchy są do wzięcia, jeśli rzecz jasna ktoś będzie miał ciutkę determinacji by je sobie "upolować". Warto.
OdpowiedzUsuńSam mam takiego znajdę, który wprawdzie charakter ma trudny, ale za to mruczy tak, że wszystko mu wybaczamy ;)
Gdyby ktoś nie wierzył - proszę, oto mój kot Rozbój http://otoportier.blogspot.com/2013/11/kot-trojanski.html