Ten weekend był wyjątkowo ciepły i słoneczny. Koty z niesamowitą przyjemnością wygrzewały się w promieniach słoneczka. Sunia Zorka na spacerku aż skakała z radości na widok budzących się z zimowego letargu myszy :) Pierwsze stokrotki i mniszki lekarskie obracały swoje główki ku słoneczku. Wiosno przyjdź już do nas szybciutko :) Nawet kanapeczki wyszły mi tak jakoś wiosennie :)
Mam nadzieje, że i Wy naładowaliście się pozytywną energią, która wystarczy na cały tydzień pracy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz