Proszę trzymajcie kciuki za Maćka i za mnie, być może leki oraz dieta przepisana przez panią weterynarz pozwolą mi pobyć jeszcze jakiś czas z tym magicznym kotem.. Każdy dzien jest cenny, każdy jego pomruk zadowolenia przy jedzeniu, czas spędzony na czesaniu i głaskaniu i poranna pobudka jego mokrym noskiem...
środa, 12 czerwca 2013
Ciągła walka
Proszę trzymajcie kciuki za Maćka i za mnie, być może leki oraz dieta przepisana przez panią weterynarz pozwolą mi pobyć jeszcze jakiś czas z tym magicznym kotem.. Każdy dzien jest cenny, każdy jego pomruk zadowolenia przy jedzeniu, czas spędzony na czesaniu i głaskaniu i poranna pobudka jego mokrym noskiem...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo mocne kciuki!!! Niech mu się udaje jak najdłużej. Niech zostanie! A Tobie sił...
OdpowiedzUsuńJa również zaciskam kciuki!!!
OdpowiedzUsuńJa też mocno trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuń