poniedziałek, 11 marca 2013

Agatka uwolniona :)

Dzisiaj rano nasza mała Agatka, po paru dniach zamknięcia w opuszczonym domu została uwolniona przez moją przyjaciółkę oraz pracownika zarządcy nieruchomości. Z uwagi na niesamowite podobieństwo kotki do jej braciszka Kajtka ciężko było stwierdzić, że jakiś kociak nie przychodzi na posiłki. Jednak nie dawało nam to spokoju i wczoraj wieczorem obeszłyśmy pustostan i z przerażeniem zobaczyłyśmy Agatkę na parapecie wewnątrz budynku. Niestety w niedzielę nikt nie był nam w stanie udzielić pomocy. Co gorsza Agatka uruchamiała alarm i ciągle zjawiali się pracownicy grupy interwencyjnej :) No ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło, kicia jest zdrowa, nakarmiona , wygłaskana no i oczywiście wolna :)



2 komentarze:

  1. No to kicia miała przygodę...
    Dobrze, że tylko przygodę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. No!!! Ufff :). Z tym alarmem to niezłego bigosu narobiła :)

    OdpowiedzUsuń