sobota, 23 marca 2013

Promyczki

Pomimo silnego mrozu pogoda jest dzisiaj przepiękna - słoneczko cudownie ogrzewa twarz i futerka naszych kociaków. Dzisiejszy dzień jest również bardzo szczególny i wyjątkowy z innego względu - jedna z naszych kotek urodziła 2 przecudnej urody kocięta - kocie promyczki. Z jednej strony niedowierzanie, bo myślałyśmy, że już wszystkie kotki są wysterylizowane, a z drugiej strony niesamowita radość - w końcu zawitało do nas nowe życie, małe bezbronne istotki, marcowe promyczki :)


Witajcie na świecie kocie promyczki - rośnijcie nam zdrowo





środa, 20 marca 2013

Miziaki :)


Oczywiście w pensjonacie przywitała mnie cała czeladka zwierzaków - owczarki podhalańskie Bercia i cudownie kudłaty 6 - miesięczny szczeniak Bystry, a także kicia Marusia i kocurek Franio. Zabawa była super, zwłaszcza z wesołym szczeniaczkiem, który nie dość że jest już ode mnie większy i znacznie cięższy to podgryzał mnie z każdej strony chcąc zachęcić mnie do zabawy :)







poniedziałek, 18 marca 2013

Powrót do Zakopanego

Po prawie półrocznej przerwie obowiązki zawodowe pozwoliły na powrót do mojego ukochanego Zakopanego. Pogoda przez weekend była wspaniała - siarczysty mróz, słoneczko, czyste niebo i niesamowite widoki na Tatry. A przy tym ogromna ilość śniegu. Tego było mi trzeba :) Schronisko w Morskim Oku świeciło pustkami i można było delektować się ciszą i spokojem w towarzystwie gór i Orzechówek, które polowały na okruszki kanapek :)









poniedziałek, 11 marca 2013

Agatka uwolniona :)

Dzisiaj rano nasza mała Agatka, po paru dniach zamknięcia w opuszczonym domu została uwolniona przez moją przyjaciółkę oraz pracownika zarządcy nieruchomości. Z uwagi na niesamowite podobieństwo kotki do jej braciszka Kajtka ciężko było stwierdzić, że jakiś kociak nie przychodzi na posiłki. Jednak nie dawało nam to spokoju i wczoraj wieczorem obeszłyśmy pustostan i z przerażeniem zobaczyłyśmy Agatkę na parapecie wewnątrz budynku. Niestety w niedzielę nikt nie był nam w stanie udzielić pomocy. Co gorsza Agatka uruchamiała alarm i ciągle zjawiali się pracownicy grupy interwencyjnej :) No ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło, kicia jest zdrowa, nakarmiona , wygłaskana no i oczywiście wolna :)



niedziela, 10 marca 2013

Wiosno prosimy przyjdź już!

Nasze podopieczne kociaki smutno wypatrują wiosny. Po paru słonecznych dniach, kiedy z przyjemnością wygrzewały swoje futerka znowu przychodzi zimno i śnieg. Jedynym pocieszeniem jest fakt, iż wszystkie chore kotki wyzdrowiały i czuja się dobrze. Jednak żeby mnie i moim wolontariuszom nie było za łatwo to nasza podopieczna kicia Agatka utknęła w zamkniętej posesji ( weszła prawdopodobnie z robotnikami )  i dzisiaj nawet patrol grupy interwencyjnej nie był w stanie nam pomóc. Prosimy o trzymanie kciuków. Akcję wydobycia kotka przeprowadzimy dopiero rano z pomocą zarządcy nieruchomości. Jednak całą noc będziemy o niej myśleć....





wtorek, 5 marca 2013

Nocą wszystkie koty są czarne

Nocą wszystkie koty są takie same - czarne, magiczne, tajemnicze i te błyszczące zielone oczy wyłapujące każdy najmniejszy promień światła... Na zdjęciach nasza kochana kocia gromadka buszująca nocą po mieszkaniu - KICIUŚ, PIXI i DIDI :)





niedziela, 3 marca 2013

Weekend z książką

Ten weekend był w miarę spokojny. Stan chorych kociaków ustabilizował się i wreszcie mogłam trochę odetchnąć. Czas ten z przyjemnością spędziłam czytając książkę Francesca Mirallesa pt. "Miłość przez małe m", którą otrzymałam w prezencie z okazji Dnia Kota. Jest to opowieść o poszukiwaniu szczęścia, o tym jak kot wybiera sobie człowieka, a ten podając kotu jeden spodeczek mleka odmienia całe swoje życie. Książka jest magiczna, ale szczególnie zapamiętałam cytat:
"... człowiek robi dobry uczynek, jakąś małą rzecz i wyzwala cały łańcuch zdarzeń, które zwracają mu tę odrobinę miłości, jaką podarował, wielokrotnie pomnożoną..."
Nie bójmy się więc wyzwalać tych pozytywnych łańcuchów zdarzeń :)