sobota, 23 marca 2013

Promyczki

Pomimo silnego mrozu pogoda jest dzisiaj przepiękna - słoneczko cudownie ogrzewa twarz i futerka naszych kociaków. Dzisiejszy dzień jest również bardzo szczególny i wyjątkowy z innego względu - jedna z naszych kotek urodziła 2 przecudnej urody kocięta - kocie promyczki. Z jednej strony niedowierzanie, bo myślałyśmy, że już wszystkie kotki są wysterylizowane, a z drugiej strony niesamowita radość - w końcu zawitało do nas nowe życie, małe bezbronne istotki, marcowe promyczki :)


Witajcie na świecie kocie promyczki - rośnijcie nam zdrowo





2 komentarze:

  1. A u mnie w pracy kocie miski opróżniają z "chrupek"... sroki :))
    Czekam, kiedy zaczną miauczeć.
    Za to kociska wylegują się na parapetach.

    Wszystkiego dobrego dla małych kotków. Dla dużych zresztą też.
    I dla srok karmionych whiskasem :))

    OdpowiedzUsuń
  2. w Krakowie też jest słońce i mróz...
    wszystkiego dobrego dla kiciusiów
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń