Już za parę godzin rozstrzygnie się czy nasza reprezentacja w piłce nożnej przejdzie do kolejnego etapu Euro :) Znamy już wiele losujących zwierząt, a ponieważ moje koty zawsze oglądają ze mną mecze to postanowiłam również sprawdzić i ich piłkarskie instynkty:) Z trzech miseczek oznaczonych jako Czechy, Remis, Polska kotka Pyza wybrała szyneczkę z miski oznaczonej jako Remis, a kotka Czarna Mamba zdecydowanie ruszyła do miski oznaczonej jako Polska. Która z nich miała rację ? Wszystko okaże się już o 20.45. Wszystkim kibicom piłki nożnej życzę wspaniałego wieczoru pełnego wrażeń :)
POLSKA GOLA!!!
O rany! To nie Pyza, to prawdziwa kluska na parze :)) Mój "koci kolega" z drugiej ulicy, niejaki Paput też ma podobne wymiary i bardzo mnie śmieszy kiedy się autentycznie wstydzi, że może się nie zmieścić między prętami ogrodzenia. Chodzi tak bidok z lewa na prawo i czeka żeby nikt nie patrzył, a potem delikatnie próbuje przejść :))
OdpowiedzUsuńPyza to rzeczywiście prawdziwa kluseczka:) Ale taka juz była od małego - okrągła jak bułeczka :)
UsuńHmm.. losowanie losowaniem, a wyszło jak zwykle:/
OdpowiedzUsuńNo niestety kotki chyba losowały sercem a nie rozumem ale te mecze i wogóle EURO 2012 wygrali kibice - radośni, usmiechnięci, gościnni :) Za to nasi siatkarze idą jak burza :)
Usuń