Dzisiejszy dzień nie różni się zbytnio od innych, ot zwykła codzienność - praca, praca, praca. A jednak kiedy miałam okazję przechodzić przez park dostrzegłam jak bardzo tętni on życiem i pozytywną energią. Słoneczko przyjemnie przygrzewało, ptaki dawały iście koncertowe popisy, a wszelka roślinność budzi się właśnie do życia. Kwiaty jakby uśmiechały się do mnie...W tej krótkiej chwili poczułam, że jestem w centrum wszechświata i mogę wszystko :)
Cudownego dnia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz