W ostatnim czasie przeżywaliśmy bardzo smutne chwile... Na ten lepszy świat odszedł jeden z naszych Klubowiczów, który nigdy nie odmówił przyjęcia jakiegoś zbłąkanego czy też chorego zwierzęcia. Niestety także jeden z naszych podopiecznych juz nigdy nie będzie czekał w punkcie karmienia. Żegnajcie, w naszych sercach będziecie żyć wiecznie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz