wtorek, 7 lutego 2012

ANIOŁKI CHARLIEGO :)

Nasze domowe koty zawsze i wszędzie trzymają się razem. Kiedy jedno z nich usiądzie na fotelu, pozostałe natychmiast wpychają się za nim, wchodzą mu na głowę i inne części ciałka :) nie mówiąc juz o moich kolanach:) Każde wydarzenie w domu jest bacznie śledzone, każde zakupy ściśle przez wszystkie koty obwąchane a torba ostatecznie rozepchana :) Moja kąpiel oraz inne czynności poddawane są nieustannej obserwacji, no a już otwieranie puszki z tuńczykiem wymaga wielkiej ostrożności, no bo kiedy trzy kocie noski wpychają się pod otwieracz, to różnie się może skończyć :)
Nasze koty to po prostu Aniołki Charliego. Rozwiążą każdą domową zagadkę :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz