I znowu w Zakopanem
Tym razem obowiązki zawodowe pognały mnie do Zakopanego. Pomimo chmur i przejściowego deszczu Tatry prezentowały sie wspaniale. Soczysta zieleń, drzewa i cisza pozwoliły nabrac sił na kolejny tydzień :) Jak zwykle w Pensjonacie Zacisze przywitała nas ciekawska koteczka Frania. Poza tym w jednym ze schronisk również spotkałam śliczną kicię...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz