Oczywiście w pensjonacie przywitała mnie cała czeladka zwierzaków - owczarki podhalańskie Bercia i cudownie kudłaty 6 - miesięczny szczeniak Bystry, a także kicia Marusia i kocurek Franio. Zabawa była super, zwłaszcza z wesołym szczeniaczkiem, który nie dość że jest już ode mnie większy i znacznie cięższy to podgryzał mnie z każdej strony chcąc zachęcić mnie do zabawy :)
Fantastyczne zwierzaki:) Mam nadzieję, że wypoczęłaś i wracasz do Katowic?
OdpowiedzUsuńale urocze i śliczne zwierzaczki :D :D :D
OdpowiedzUsuń