Nasza mała podopieczna Śniegunia czuje się coraz lepiej i zdrowieje w błyskawicznym tempie ;) Dzisiaj weterynarz zdjął wenflon i zaaplikował długoterminowy antybiotyk. Mała ma niesamowity apetyt. Dziękuję za trzymanie kciuków i przesyłanie dobrej energii :) oraz za maile ze słowami wsparcia :) Niestety pozostałe kotki z miejsca bytowania Śnieguni również się pochorowały, jednak aplikujemy im antybiotyki w tabletkach i mamy nadzieję, że szybko dojdą do siebie.
Biedaki... :(... Dobrze, że choć Śniegunia ma ciepło i coraz zdrowsza :D.
OdpowiedzUsuńJa chcę tego czarnego w białych paputkach :))
OdpowiedzUsuńOby kotki wyzdrowiały. Będę trzymać kciuki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Śniegunie :)
Cieszę się, że zdrowieje :)
Pozdrawiam