czwartek, 5 lutego 2015

Tosia


To Tosia. Jest przepiękna. Została znaleziona przez Panią Dorotę i cała rodzina przygarnęła Tosię do ciepłego, spokojnego domu. Tosia to obecnie sama skóra i kości, mały, koci zagłodzony szkielecik. Pani Dorota poprosiła nas o pomoc w leczeniu Tosi i oczywiście kotka została przewieziona do lecznicy weterynaryjnej, gdzie nasza doktor Karolina przeprowadziła dokładne badania. Okazało się, że kicia ma w pyszczku ogromne ropiejące rany i to był prawdopodobnie powód niejedzenia. Teraz mamy nadzieję, że pod okiem doktor Karoliny oraz Pani Doroty, jej męża i syna kicia odzyska swój piękny wygląd i zdrowie :) Trzymajcie kciuki! 
Prosimy tez o pomoc w zakupie karmy mokrej Recovery oraz Royal Canin dla kotów wychudzonych, aby pomóc Tosi jak najszybciej odzyskać prawidłowa wagę. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz