Zulusek przychodzi regularnie do miseczki, bardzo lubi mleczko :) Jest przesłodkim kociakiem o pięknych oczach. Jest wdzięcznym obiektem fotografowania :)
Przy wieczornym karmieniu jak zwykle pojawiły się moje kochane piwniczanki Uranos i Gaja :)
Miłego dnia :)
Moje nowe kocię też jest takie milutkie. Przywita się skubany, obetrze o nogawkę, zamruczy i spokojnie przechodzi do gryzienia i drapania. Potem znajomi boją mi się podać rękę, bo wygląda jakbym zrywał róże w ciemnościach :D
OdpowiedzUsuńom niom niom ;) jakie doobre! ostatnie foto mówi wszystko! :D bierzmy przykład ludziska! ;)
OdpowiedzUsuń