poniedziałek, 27 lutego 2012

Moje Zakopane :)

Zakopane przywitało nas mnóstwem śniegu, silnym wiatrem oraz ogromnym zachmurzeniem.
Jednak już następnego dnia poczuliśmy się jak królowie życia :) Niebo odsłoniło swe piękne oblicze, zaświeciło słońce i pokazały nam się góry.
Z uwagi na niesamowitą ilość śniegu i 3 stopień zagrożenia lawinowego postanowiliśmy zacząć sezon górski od wycieczki do Morskiego Oka.
Jak zwykle nad Morskim Okiem turystów witały przepiękne ptaki - Orzechówki. A wieczorem po powrocie do pensjonatu do naszego pokoju przyszedł bardzo miły gość - koteczka Marusia :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz