środa, 6 lipca 2011

WSPOMNIENIE...


Zapłacz
bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze
lecz niech uwierzą wierzący,
że on nie odszedł na zawsze.

Zapłacz
kiedy odejdzie,
uroń łzę jedną i drugą,
i – przestań
nim słońce wzejdzie,
bo on nie odszedł na długo.

Potem
rozglądnij się wkoło
ale nie w górę;
patrz nisko
i – może wystarczy zawołać,
on może być już tu blisko...

A jeśli ktoś mi zarzuci,
że świat widzę w krzywym lusterku,
to ja powtórzę:
on w r ó c i...
Choć może w innym futerku.

 Fragment wiersza pt. "O kocie, który odszedł na zawsze" autorstwa Franciszka Klimka



Na zdjęciach
kotki Pani Marii BIAŁASKA i BUŁECZKA, które są już w tym piękniejszym świecie za tęczowym mostem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz