A w pensjonacie "Zacisze" spotkała mnie miła niespodzianka - zamieszkała tam cudowna, żywiołowa koteczka FRANIA :)
Frani bardzo podobało się w naszym pokoju, kiedy poczuła się zmęczona głaskaniem i zabawą - po prostu zasnęła :) |
A w schronisku na Hali Kondratowej od dawna mieszka śliczna koteczka i wita wszystkich turystów
A na koniec - benefis naszego wielkiego skoczka - Adama Małysza
Mówiłam Ci już, że te koty wszędzie Cie znajdą? :))
OdpowiedzUsuń