W zimowe weekendy staram się pomagać moim wolontariuszkom w karmieniu naszych podopiecznych i tworzyć z tego dokumentację fotograficzną. Kociaki są wdzięcznym obiektem fotografowania, zwłaszcza kiedy ustawiają się przy miseczkach i niecierpliwie czekają na jedzonko, a później mlaskają na cały głos :) A nasze poczynania z zaciekawianiem obserwują rożne ptasie osobniki :)
Strasznie się cieszę, że kotki tak szybko się zadomowiły w budkach i traktują je jak własny dom:)
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że kotom nie brakuje jedzenia w te zimne dni :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo ładne :D
Śliczne zdjęcia :)! Podziwiam Waszą pracę :)!...
OdpowiedzUsuń